Hu jak... HUMOR!!!
Forum o wszystkim:)
Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Hu jak... HUMOR!!! Strona Główna
»
Straszne Opowieści
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Hyde-Park
----------------
Humor
Pogaduszki
Muzyka
Testy Humorystyczne
Komputery i Internet
Straszne Opowieści
Filmy
JESLI JESTES GOSCIEM TO WEJDZ
Ploteczki
Szkoła
Ogłoszenia Duszpasterskie:)
----------------
Ogłoszenia:)
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
SirHuberto
Wysłany: Pią 21:24, 19 Mar 2010
Temat postu: Znak Śmierci Cz. 1 - Nowe i stare znajomości
Były wakacje. W pewnym domu, 20 km od Londynu, żył chłopiec o imieniu George. Miał on za 3 dni wyjechać na obóz. Choć były to bardziej kolonie niż obóz chłopiec był bardzo dumny, bo jechał tam ze swoim przyjacielem Michaelem. Obaj ciągle do siebie dzwonili, pytając czy na pewno będzie jechał i czy weźmie rzeczy na podróż. Wreszcie jednak nadszedł ten dzień...
* * *
Michael i George już pożegnali się z rodzicami i wsiadali do pociągu. Właśnie nim mieli pojechać na obóz. Znaleźli prawie pusty przedział, w którym był tylko jakiś chłopiec. Notował coś w swoim zeszycie, prawdopodobnie pamiętniku. Nie wyglądał dziwnie, ale każdy kto wchodził do przedziału patrzył na niego szeroko otwartymi oczami i szybko wychodził. Chcąc się zapoznać Michael zaczął: "Cześć! Jestem Michael! A ty?". Chłopiec popatrzył na nich i odpowiedział: "Kevin. Jestem Kevin". I znów zaczął coś notować. Wtedy George zaczął: "Hej! Ja jestem George. Co tam piszesz?". Kevin odpowiedział: "Nic." i zaczął coś pod napisami rysować. Michael i George spojrzeli na siebie i wzruszyli ramionami. Wtem przyszedł jakiś inny chłopak i oznajmił: "Za 30 minut będziemy". Rozejrzał się po przedziale i spytał czy może się dosiąść. Jednak był inny niż inne dzieci wchodzące do nich. Nie patrzył się na Kevina jak na dziwaka tylko uśmiechnął się do wszystkich i powiedział: "Jestem Lee". Wszyscy odpowiedzieli mu swoimi imionami. Wkrótce pociąg się zatrzymał. Byli na miejscu.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin